Bertram to roślina pochodząca z basenu Morza Śródziemnego, Kaukazu i Arabii. Bertram występuje także w Europie Środkowej ale raczej tylko w uprawach. Różne źródła podają około 13 jej odmian. Prawdziwy bertram jest nazywany rzymskim bertramem (bot. Anacyclus pyretrum ) i jest rośliną wieloletnią, w przeciwieństwie do jednorocznej odmiany bertramu (bot. Anacyclus officinarum) popularnej w Niemczech. Ten pierwszy ma więcej składników leczniczych.
Kształtem przypomina rumianek, a w smaku jest raczej ostry, ja bym powiedziała, że nawet ziemisty z nutą koperkową. Osobiście nie przepadam za smakiem bertramu, ale w kuchni czasem sięgam po niego w celach profilaktycznych. Bertram działa antybakteryjnie, antywirusowo i grzybobójczo. Jeśli mogłabym coś podpowiedzieć Wam to jako przyprawę można go wykorzystać do dań rybnych, do mięsa oraz do ciemnego pieczywa, a także jako dodatek do sosów i zup.
Właściwości lecznicze bertramu dostrzegła Hildegarda z Bingen już w XII wieku. Stosowała go do leczenia dolegliwości żołądkowo-jelitowych, przy niestrawności i w celu poprawy wchłanialności składników odżywczych przez organizm. Regularne spożywanie bertramu wspomaga system nerwowy, poprawia nastrój. Pamiętać jednak należy, że zioło to zawiera w swoim składzie pyretrynę, dlatego należy stosować je w małych dawkach (szczypta), aby nie dostać bólu brzucha. Pyretryna jako składnik naturalny rośliny służy do odstraszania owadów.
Bertram właściwości lecznicze
Bertram posiada w swoim składzie mono- i seskwiterpeny zawierające ok. 20% kamfory, pinen, kariofilen oraz cineol. A jak to się przekłada na działanie zdrowotne? Antyseptycznie, dezynfekująco, antybakteryjnie, przeciwzapalnie, przeciwgrzybiczo i przeciwwirusowo.
Bertram jest zdolny hamować raka jelita grubego, ponieważ poprzez inulinę ma działanie uodparniające na tego typu komórki. Stężenie inuliny (nie mylić z insuliną!) jest wysokie w korzeniu bertramu, bo to ok. 25%. Inulina to rozpuszczalny w wodzie prebiotyczny błonnik, który poprawia trawienie i zwiększa zdolność wchłaniania w organizmie magnezu oraz wapnia.
Zastosowanie bertramu w cukrzycy jest kontrowersyjne. Ale są i takie źródła, które podają, że bertram jest w stanie zredukować oporność na insulinę przy cukrzycy typu II. Nie udało mi się dotrzeć do badań naukowych jednoznacznie wskazujących za lub przeciw w tej kwestii.
Ponadto bertram wykazuje działanie wykrztuśne i ściągające. Działa przeciwutleniająco. Wykazuje skuteczność w zwalczaniu malarii i Eboli.

Bertram korzystnie wpływa na włosy, paznokcie i tkankę łączną, dlatego, że zawiera pierwiastki śladowe takie jak: wapń, krzem, potas, sód, cynk, miedź i mangan.
Roślina ta zawiera też garbniki, olejki eteryczne, czy związki cukrowe wzmacniające odporność (uważa się, że długołańcuchowe związki cukru, takie jak polisacharydy lub beta-glukany stymulują fagocyty).
Medycyna ludowa stosowała bertram do leczenia udarów, paraliżu języka, a nalewkę z bertramu stosowano do okładów przy rwie kulszowej. Hildegarda z Bingen wiązała z bertramem działanie oczyszczające krew i była silnie przekonana o skuteczności bertramu w chorobach płuc.
Z kolei indyjska Ajurweda wskazuje na bertram jako środek poprawiający libido. Zwiększa dopływ krwi do narządów płciowych.
Badania naukowe w przypadku bertramu potwierdziły skuteczność przy:
- Candida albicans (grzyb pasożytniczy, który zasiedla ludzki organizm)
- Plasmodium falciparum (zarodziec sierpowaty, czyli pierwotniak, który jest jednym z 4 głównych gatunków powodujących malarię u ludzi)
- Staphylococcus aureus (gronkowiec złocisty)
Bertram skutki uboczne
We współczesnym ziołolecznictwie bertramu nie używa się tak często, ze względu na jego skutki uboczne. Wskazane jest oszczędne dawkowanie. Przedawkowanie bertramu wywoła nudności, ból brzucha, wymioty, a nawet biegunkę. Wspomniana przeze mnie wyżej w tym artykule perytryna ma działanie neurotoksyczne dla człowieka przy wyższych dawkach. Długotrwałe stosowanie bertramu może wywołać podrażnienie skóry.
Bertram nadaje się jako biologiczny środek ochrony roślin (do zwalczania szkodników).
Zastanawiałam się czy opublikować przepis na herbatę z bertramem lub nalewkę, ale jednak tego nie zrobię, ze względu na to, że wolałabym, aby bertram stosować ostroźnie i tylko jako małą szczyptę do potraw od czasu do czasu.
Ktoś może zadać pytanie: To w takim razie po co Agnieszka napisałaś artykuł o bertramie? Ano po to, żeby przypomnieć, że takie zioło również istnieje i stosowane rozsądnie może zadziałać prozdrowotnie.